Tydzień 29. Drugi tydzień po powrocie do biegania. Dwa biegi po 7 km, bez pomiarów tempa biegu. W piątek jednak nie wstałem na bieganie... i bardzo dobrze!
PiwnyBieg
Biegać warząc, warząc biegać.
środa, 26 lipca 2017
sobota, 15 lipca 2017
Pierwszy post - zaczynamy
Do założenia bloga, kolejnego w moich życiu, zdecydowałem
się przede wszystkim dlatego aby mieć gdzie zbierać informacje o postępach
biegowych. Mam nadzieję, że zmotywuje mnie to do regularnego biegania, z czym
mam problem od jakiś dwóch lat. Pierwszy post powstaje już po 3 biegach w
jednym tygodniu, mam za sobą 3x7km. Tempo nieważne, specjalnie biegałem bez
Garmina, ale pewnie w granicach 6,5min+/km. Nogi niosą, ale z kondycją bardzo
słabo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)